Makrama w wydaniu delikatnym:)
15:09
![]() |
Joanka-z |
Asia
![]() |
Joanka-z |
Nie jestem projektantką, ani stylistką. Nie czuję się artystką. Myślę, że jestem dobrym rzemieślnikiem, który może zmieniać swój świat za pomocą swoich rąk i maszyny do szycia. Wy też możecie, a ten blog ma Was do tego zachęcić!
41 komentarze
WOW!!Śliczne są!! W pierwszej się zakochałam, poproszę o taką;) Świetne zestawienie kolorów.I ten guzik!
OdpowiedzUsuńWspaniałe, szczególnie ta brązowa:)
OdpowiedzUsuńSuper!
Sistu - Dziękuję! Guzik wyszperałam kiedyś u mamy. Też mi się od razu spodobał:) Niestety był jeden i dłuuugo czekał na zastosowanie:) Co do bransoletki: oczywiście jeśli chcecie mogę Wam zrobić podobną:) Ale to już proszę via mail (losiuizygar@wp.pl):D
OdpowiedzUsuńIsabell - Dzięki:D
A po ile sprzedajesz takie bransoletki ?
UsuńTego typu pytania proszę kierować via mail:) (joanka-z@wp.pl)
Usuńpierwsza... rasowa :D
OdpowiedzUsuńSą ekstra !!!
OdpowiedzUsuńAle świetne ! muszę wypróbować patent z guzikami. A powiedz mi - taką bransoletkę da się w jakiś sposób regulować?
OdpowiedzUsuńekstra! szczególnie ta ostatnia, tata soczysta :) tylko nie jestem przekonana co do guzika, nie lepiej jakiś duży koral? :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny;) Choć przyznam, że pisząc "pierwsza" mam nadzieję, z piszecie o mojej bransoletce, a nie tej od sytartu:D
OdpowiedzUsuńSlomianyOgien - No właśnie niestety się nie reguluje... Chyba, że by zrobić kilka pętelek jedna po drugiej, ale to by chyba głupio wyglądało:P Wymyśliłam przed chwilą jeszcze jeden patent ze sznurkami "bazowymi". Można w sumie każdy ze sznurków przewlec przez dziurki od guzika i związać na kokardkę;)
no mnie pierwsza, znaczy się ta "koślawa"... ale to chyba przez ten brąz i guzik taki.. fajny
OdpowiedzUsuńKochana co ja bym bez Ciebie zrobiła, uwielbiam Twój blog:) Ja tam nie widzę koślawej bransoletki :) Obie świetne. Już wiem czym się zajmę jak pozaliczam kolokwia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMartUla - Też długo nie mogłam się przekonać:) Ale guzik jest o tyle lepszy, że jest płaski. Duży koral by odstawał i przeszkadzał, a ja tego nie lubię:)
OdpowiedzUsuńBezdomna Wioletta z Szafy - Uff odetchnęłam z ulgą:D Jeszcze raz dziękuję!:)
SkySweet - oj mile łechtasz me ego, mile;) Powodzenia na kołach, no i w przyszłych bransoletkowych bojach!:)
No no, nowy model i w kilku wydaniach od razu- a wzór faktycznie uroczy:)
OdpowiedzUsuńpiękne bransoletki ! turkusowa i niebieska cudne ...
OdpowiedzUsuńSuuuuper!
OdpowiedzUsuńCudeńka. Ten guzik rzeczywiście jest genialnym pomysłem. Najbardziej podoba mi się ta w kolorze niebiesko-fiołkowym.
OdpowiedzUsuńMnie z kolei przypadła do gustu brązowa. Bardzo efektowna.I też nie widzę tu żadnej koślawości:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, wszystkie trzy!!! Nawet ta prototypowa :) Po raz kolejny jestem pod wrażeniem Twojej umiejętności tworzenia nietypowej biżuterii.
OdpowiedzUsuńO jaka cudna, szczególnie ta pierwsza
OdpowiedzUsuńDZIĘ-KU-JĘ!!! Wiecie jak zmobilizować do pracy!:)
OdpowiedzUsuńMonika Magdalena - a to już moje takie zboczenie, że jak rozłożę koraliki, farbki czy inne cuda to zwykle robię kilka rzeczy na raz:)
Bardzo fajne :) a ostatnia jest po prostu cudna!
OdpowiedzUsuńNarobiłam podobnych bransoletek (tylko nie usztywnionych)cztery lata temu na kiermasz w Łapach. Dzieciaki prawie wszystkie rozgrzebały. One świetnie wyglądają. A usztywnione są jeszcze fajniejsze!
OdpowiedzUsuńlongredthread - Dzięki:)
OdpowiedzUsuńdarakw - widzę, że model jest nieśmiertelny:) I rzeczwiście są dobre dla dziewczynek w każdym wieku:)
te z guzikami boskie!!! szczególnie ta w brązach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiewióro :)
OdpowiedzUsuńSuper te bransoletki, szczególnie ta niebieska. A ten sznurek to może być zwykła mulina lub rzemyk?
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mulina i rzemyk jak najbardziej mogą być:)
UsuńMam takie pytanie; jak ty łączysz dwie, trzy bransoletki za pomocą tego guzika ? A i gdzie kupujesz koraliki, bo chcę zacząć robić.
OdpowiedzUsuńTo jest jedna bransoletka z podwójnym lub potrójnym oplotem. Na jednym końcu bransoletki jest pętelka, przez którą przetyka się guzik. Koralików poszukaj w Empiku albo w sklepach internetowych (są ich setki) - na pewno znajdziesz coś, co Ci się spodoba:)
UsuńDzięki, zamierzam właśnie zrobić taką bransoletkę.
UsuńCzy koraliki muszą być okrągłe?! Bardzo chciałabym zrobić taką bransoletkę, jednak mam tylko w kształcie "splaszczałej kulki" - nie mam pojęcia jak to nazwać :)
OdpowiedzUsuńw formie tabletki?;) Nie, nie muszą być okrągłe:)
UsuńŚliczne ;o Chciałabym spytać, jak wykonujesz tę pętelkę na końcu. Przywiązujesz końcówkę do sznurka czy zginasz sznurek na pół (i tworzysz cudną bransoletkę)? :)
OdpowiedzUsuńA to niech pozostanie moją słodką, długo dopracowywaną tajemnicą :)
UsuńCzy możesz zdradzić jakiej wielkości są te koraliki?? Z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńOk 3-4 mm :)
UsuńProsze! Wstaw opis jak zrobic takie potrojne i jak doszyc te guziki :D :**
OdpowiedzUsuńJak bys mogla to wstaw po kolei jak sie robi tak makrame! :D :* gory dzieki! ;3
OdpowiedzUsuńBransoletkę robi się tym samym sposobrm, jak te:
Usuńhttp://www.joanka-z.blogspot.com/2011/10/jak-zrobic-etniczna-bransoletke-z.html
i nawleka się koralik po dwóch supełkach i tak w kółko :)
Ojeeej. Ta z guzikiem skradła moje serce :) (:
OdpowiedzUsuń