Potrzykroć kreatywny KONKURS!
08:56Mam ogromną przyjemność ogłosić… KONKURS!
Postanowiłam zorganizować coś trochę innego niż zwykłe candy, dlatego proszę o uważne przeczytanie poniższych zasad:)
Wasze zadanie jest na pozór proste: trzeba wymyśleć wesoły dialog, którym można by uzupełnić chmurki poniższym bohaterom zabawy – sowie i babeczce:)

Zabawa będzie trwać przez najbliższe 2 tygodnie, do 2.02.2012. W tym czasie możecie umieszczać w komentarzu pod tym postem zdania, wypowiadane przez sowę i babeczkę. Wszystkie chwyty są dozwolone! Proszę tylko pisać wg poniższego wzoru, od myślników:
np.
- Hej mała masz nieźle ubitą śmietanę.
- Zaraz ty będziesz równie dobrze ubita!
Zdaję sobie sprawę z tego, że często zdarza nam się coś wymyśleć i napisać, a na drugi dzień żałować, bo do głowy wpadło coś lepszego:) W związku z tym każdy z Was ma 2 szanse, które może wykorzystać na przestrzeni najbliższych 2 tygodni.
Biorących udział w zabawie proszę o wklejenie poniższego banerka (z podlinkowaniem do tego posta) w bocznym pasku swojego bloga. Baner mogą też sobie wkleić Ci, którzy chcą wziąć udział w zabawie, a jeszcze nie wymyślili treści rozmowy babeczki z sową – będzie Wam przypominał o konkursie, a jak wpadnie Wam do głowy jakiś pomysł to łatwo Wam będzie tu wrócić i dodać swoją propozycję:)

Wybór autora najlepszej wymiany zdań między bohaterami przypadnie bezstronnemu jury, w którego skład wejdzie prawdziwa męska łoża szyderców: moja druga połowa - Michał oraz moi dwaj bracia:)
NAGRODY:)
Autor wybranego przez jury zwycięskiego dialogu wejdzie w II etap konkursu - etap wspólnej kreatywności. Jako nagrodę otrzyma on ode mnie dwie rzeczy, ozdobione aplikacjami na wzór bohaterów naszej zabawy:) Jedną z nich będzie eko-torba z powyższą babeczką, drugą rzecz z sową (uszytą z materiału, filcu lub namalowaną) zwycięzca „zaprojektuje” razem ze mną. Może to być poszewka na poduszkę, druga torba, kosmetyczka, malowane pudełko, kolczyki, broszka, breloczek, gumki do włosów czy jeszcze coś innego. Oczywiście możemy też zrobić jedną torbą z dwoma aplikacjami albo dwie poszewki – wszystko zależy od pomysłowości zwycięzcy:)
Tych z Was, którzy zaglądają tu po raz pierwszy zachęcam do zapoznania się z moimi sowimi wytworami:) - TUTAJ
III etap – mojej kreatywności – będzie polegał na wyczarowaniu przeze mnie wymarzonego przez zwycięzcę cuda:)
Mam nadzieję, że spodoba się Wam taka forma zabawy i będziecie chcieli w niej uczestniczyć:) Biorąc pod uwagę, że wśród blogujących jest tysiące pomysłowych osób, których wyobraźnia nie zna granic, mam nadzieję, że również tutaj zaskoczycie mnie, jak i jury, swoją kreatywnością:D
Życzę zarówno Wam, jak i sobie dobrej zabawy!:D
29 komentarze
No to ja już zacznę :)
OdpowiedzUsuń-TRUSKAWAAA!!!...
-Morth mówiłam nie tykaj truskawy!!!
To tak na szybko i na początek, może uda mi się coś jeszcze wymyślić ;)
- Mam chrapkę na babkę!
OdpowiedzUsuń- A ja smaka na ptaka... a pod ręką nie ma kurczaka!
Moja skromna propozycja
OdpowiedzUsuń- Jestem jakiś... osowiały.
- Brakuje ci babki do towarzystwa!
- te sówka Ty wiesz jak się nazywa dziecko krowy?
OdpowiedzUsuń- Ty durna babo przecież to oczywiste, że poKROWIEc
-A gdybym chciał cię zjeść to co byś powiedziała?
OdpowiedzUsuńA gdybym ugryźć chciał czy coś byś przeciw miała?
-Chciałabym, chciała...
-Ej babeczko czemu to tak miało by być
OdpowiedzUsuńŻe czuła byś wstyd gdybym chciał cię...
-hmmm???
Historia pt: "Stary, załóż okulary"
OdpowiedzUsuń- Uuuu, hej Babeczka, coś ci się przykleiło do włosów - mówi Pan Sowa tubalnym głosem
- Mhmm Babeczka... Ale gdzie Ty widzisz włosy? Kąpię się w wannie z pianą, głuptasku :-) - odpowiedziała Truskawa
- Babko, babko, ilę kroków do ciebie?
OdpowiedzUsuń- Trzy. Przygotuj masę, upiecz mnie i udekoruj:)
-no ale żeby sobie takie kropki czasnąć to już jest lekka przesada
OdpowiedzUsuń-daj spokój, są kropki, jest lans
-Cześć Sowa jestem słodziutka babeczka lukrowa :)
OdpowiedzUsuń- Oj babeczko moja kochana, gdy przyjdzie dzieciarnia nie dotrwasz do rana
(moja 1 propozycja) ;)
- Babko droga co ty masz na glowie? Mozesz przeciez zdradzic to madrej sowie...
OdpowiedzUsuń- Sowko kochana, to bita smietana! Posypka, truskawka - moda wszystkim znana!
- Mam chrapkę na truskawkę?
OdpowiedzUsuń- Idź do innej...
Halo, dzięki za pomoc:) To w takim razie ja też spróbuję swych sił.
OdpowiedzUsuń- Ależ z ciebie słodka babeczka truskaweczko ty moja.
- A z ciebie straszny flirciarz mój ty sowizdrzale.
Pozdrawiam:))
Dialog ode mnie:
OdpowiedzUsuń-Hej, babeczko moja słodka!
Czy wiesz co Cię dzisiaj spotka?
Schrupać Ciebie mam ochotę.
Chodź, schowamy się za płotem!
-Och Ty ptaszku mój figlarny!
Podryw to masz troszkę marny,
więc nic z tego mój kolego!
Słodka babka dla innego!
:)
-Wszystkie babki takie same - podrywają na śmietanę.
OdpowiedzUsuńZbrzydły mi już wasze triki, wolę dietę cud - uniki.
Na nic twoje słodkie minki, czekolada i rodzynki,
jestem już zdecydowany, schudnę łatwiej bez śmietany!
-Nie udawaj, słodki miły, one dawno ci się śniły!
I śmietanka tak ubita, będzie pyszna, znakomita!
Truskaweczka - dopełnienie, wnet zachwyci podniebienie!
Dieta nie da tych rozkoszy, rzuć ją w diabły, spróbuj... Proszę...
(ostatnie "Proszę" zalotno-zachęcającym tonem)
Jedna z pierwszych bez bloga. (jakoś niby chcę, ale nie zakładam i tylko podglądam nieustannie :D)
Pozdrawiam i gratuluję wszystkich pięknych prac szyciowych!
a.szyszka@op.pl
Moje dialogi :
OdpowiedzUsuń- piękną masz mała truskaweczkę
- wiem! wyrywam na nią każdą sóweczkę
- hmmm nudzą takie pulchne babeczki co mają na głowie truskaweczki
- a mnie nudzą sowy, którym fajne pomysły nie przychodzą do głowy
i to by było na tyle ;)
pozdrawiam
Babka: Wpadniesz do mnie na kawę?
OdpowiedzUsuńSowa: A masz coś słodkiego ...? :)
asiek_82 - nie podpisałam się :)
UsuńPoproszę jeszcze maila:)
Usuńjoanna.wolf.jw@gmail.com :)
Usuńasiek_82 - tym razem Anonimowo podpisana :D
OdpowiedzUsuńBabka: Wpadniesz do mnie na kawę?
Sowa: A masz coś słodkiego ...? :)
I moja druga propozycja:
Sowa: Mam ochotę na małe co nieco.
Babka: A babka może być? :)
Dialog nr 1:
OdpowiedzUsuńS.: Ktoś ty?
B.: Babeczka z biedronki:]
Dialog 1
OdpowiedzUsuńS - Oddałabym całą swoją mądrość, aby być taką babeczką jak Ty.
B - Wybacz, ale ja nie chciałabym być taką latawicą.
Dialog 2
B - Gdzie lecisz?
S - Na babeczki.
Pozdrawiam, Dominika
doniula@onet.eu
Dialog 1:
OdpowiedzUsuń- Hej babka, widzę, że lubisz truskawkowe berety
- Nie, wolę malinowe ale akurat nie mieli
Dialog 2:
- Hej sówko, czy masz ochotę na słodką babeczkę?
- Na babeczkę może i mam... ale czy na słodką?..... A masz może coś z szarą myszką?
Mój mail: kaskasz83@interia.pl
Gratuluję talentu do szycia ;) świetny blog
Dialog 1
OdpowiedzUsuńsowa: jestem bardzo mądra.
baczeczka: a ja bardzo słodka!
(hehehe dialog wymyślił mój 4 letni synek)
Dialog 2
sowa: porozmawiajmy o Nietzem.
babeczka: o niczym? bez jaj!
Pozdrawiam - i choć raczej nie błysnęłam tu żartem - gratuluję wymyślenia takiego fajnego konkursu.
- Babko, ty się tak nie pysznij. Już dawno po święcie babki i dziadka.
OdpowiedzUsuń- Moja droga sowo, ja świętuję codziennie, za każdym razem u kogo innego: a to urodzinki, a to imieninki, a czasem i bez okazji!
To moja druga propozycja:))
SOWA: Czy coś nie tak z moim kostiumem karnawałowym, kochanie?
OdpowiedzUsuńBABKA: Mówiłam kołacz nie puchacz!
Akt I
OdpowiedzUsuńSowa [zadowolona] - Ananasa zapuszkowali! :D
Babeczka [z niepokojem] - znowu??
Akt II
Babeczka [w euforii] - Kochanie... co tak podejrzanie na mnie spoglądasz?
Sowa [podejrzliwie] - Słyszałem, że Ananas zaraz po odpuszkowaniu śmietanę ubił...
[babeczka na koniec robi minę jak wiewiórka z epoki lodowcowej na koniec... kiedy znowu wszystko zaczęło pękać]
Joanka... taki trudny konkurs :D
nic moje szare komórki nie popracowały - dialog nawiązuje do reklamy ananasa z biedronki ;P
Ogłaszam KONIEC:)
OdpowiedzUsuń