Taki recykling to ja lubię: kupiłam męski t-shirt za zobowiązującą do sukcesu kwotę 1zł i przerobiłam na prosty top z sową. Kilka cięć, kilka przeszyć, zabawa z rozpuszczalnikiem i szybko, tanim kosztem można mieć oryginalną koszulkę, jakiej nie ma nikt:) Wzór na aplikację znalazłam na świetnej stronie Graphics Fairy. Sposób na przenoszenie nadruku na tkaninę znajdziecie u Wioli z Bezdomnej Szafy (tutaj) i LoliJoo (tutaj). Jak Wam się podoba?
Dokumentacja procesu twórczego wygląda następująco:
Pozdrawiam,
Joanka:)


top z sową: Joanka-z (100% bawełna)
Dokumentacja procesu twórczego wygląda następująco:

Joanka:)