Co roku obiecuję sobie, że własnoręcznie wykonam ozdoby świąteczne. Też tak macie? Oczywiście co roku kończyło się to tylko na dobrych chęciach, aż do tego momentu. Jeszcze listopad się nie skończył, a mnie - o dziwo w tym roku! - ogarnął totalny szał szycia choinek, cukrowych lasek, pierniczków i ciastek, co by mogły cieszyć oko na Święta i dyndać na choince, firance, lampie - gdzie dusza zapragnie :)




Ozdoby można zakupić we wspomnianej w poprzednim poście Szafie Rozmaitości. Pojawią się też razem ze mną na kiermaszu Hand Made w Gdańsku, na który już teraz Was serdecznie zapraszam! :)