Idąc za ciosem - kostka edukacyjna Igora
00:20
Po zalewie Waszych komentarzy i miłych słów pod adresem prezentowanej w poprzednim poście kostki edukacyjnej ze zwierzątkami postanowiłam przeszukać zakurzone odmęty mojego dysku i odnaleźć zdjęcia pierwszej kostki, którą uszyłam i która to przyczyniła się do powstania tej już opisanej. Zaprezentowaną dziś kostkę szyłam już sporo czasu temu - była prezentem bożonarodzeniowym dla małego Igora. Jej ścianki miały nawiązywać do różnego rodzaju środków komunikacji. Moja koleżanka Agata rozrysowała mi swoją ogólną koncepcję na prezent i zdała się na moją wyobraźnię. Zobaczcie sami, co powstało :)












Fot. Agata - Nemessos
Co powiecie na mały tutorial następnym razem? Trochę inny, nie z kostką w roli głównej :)
Pozdrowienia,
Joanka
43 komentarze
Ale czad! Fantastyczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBradzo pomysłowe te kostki szyjesz ;) No fakt taki prezent to znacznie dużo lepsze niż chińska zabawka i na pewno zdrowsze ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie i mam nadzieję, że do tego bardziej wytrzymałe ;) !
UsuńCzad! Po prostu jesteś mistrz! Tyle detali drobnych :) Ja to bym chyba osiwiała, zanim to wszystko by się przyszyło, ułożyło i jeszcze jako tako wyglądało :)
OdpowiedzUsuńZabawy przy takiej kostce jest sporo, siedziałam nad nią z dwa pełne dni. Ale efekt warty poświęconego czasu. Na szczęście mam duże pokłady cierpliwości do takich rzeczy i lubię je :)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńEj no! Teraz nie wiem, która lepsza;)
OdpowiedzUsuńObie są inne ;)
UsuńWspaniałe :) Sama mam małe dziecko i taka kostka byłaby dla mojej Córeczki super zabawką :) Chętnie zobaczę jak można coś takiego wykonać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA nie nie, tutorial przewidziałam troszkę z innej dziedziny ;)
UsuńBardzo jestem ciekawa. Twoje rady i poczynania bardzo cenie. A kostka jest rewelacyjne. Nie widziałam nigdzie tak bogatej i dostosowanej do dziecka, a przecież tylko o to chodzi.
UsuńCieszę się i dziękuję. Rady rodzica są dla mnie bardzo cenne w tym wypadku :)
UsuńBardzo bym chciała zobaczyć jak takie cudo powstaje - jak poczuję się na siłach to może i sama się podejmę :)
OdpowiedzUsuńUszycie kostki jest w zasadzie bardzo proste i opiera się na zszyciu ze sobą 6 kwadratów. Zabawa tkwi w szczegółach ;)
Usuńoh, ależbym uszyła... wprawdzie do czasu kiedy Młody zainteresuje się tego typu cudem jeszcze troche zostało, ale akurat, żeby na spokojnie opracować i wykonać ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo popieram zamieszczenie wskazówek szycia^^
Miałam na myśli tutorial odnoszący się do czegoś innego ;) Tak jak pisałam wyżej - kostkę łatwo wykonać, a dekoracje to kwestia wyobraźni, której nie chciałabym narzucać :)
UsuńWspaniała! Uwielbiam takie zabawki :)
OdpowiedzUsuńUszyć Ci też? ;]
UsuńJa jestem nieustannie pod wielkim wrażeniem Twoich kostek - majstersztyk! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTutorial zawsze:))))
OdpowiedzUsuńJoanka mistrzyni kostkowa:))))
Haha, dzięki ;) Kostka jest prosta do uszycia, a tutoriali do detali nie będę zamieszczać, bo nie chcę narzucać pomysłów :)
UsuńAle tutek z wszywania zamków by mi się przydał:)
UsuńRewelacyjne te wszystkie zapinki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wytrzymają długo. Przy okazji szycia tej kostki wykonywałam po raz pierwszy napy ;)
UsuńKobietko, rozwalasz mnie pomysłami. Cudna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, oby nigdy mi ich nie zabrakło :D
UsuńRównie fajna jak poprzednia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniała:) Masz naprawdę wyobraźnię, że ho, ho... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że nigdy nią nie zawiodę ani Was ani siebie ;)
Usuńpiękna! lot balonem rewelacja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo najlepsza taka kostka, jaką widziałam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nigdy sama podobnej nie widziałam ;)
Usuńoja ! Ale świetne :) Genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńgenialna! po prostu szczęka mi opadła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałą! Pomysłowa! Gratuluje wyobraźni i wykonania Pani Asiu:)
OdpowiedzUsuńJak mogę kupić ta kostkę?
OdpowiedzUsuńsuper sprawa ;)
OdpowiedzUsuń