Oto prosta w wykonaniu, w pełni ekologiczna poduszka, będąca moim owocem przypadku i potrzeby utylizacji odpadów ;)

Czego potrzebujemy? Wystarczy pusty wkład do poduszki i... papier z niszczarki ;)

+

=



Poduszka zanim się "ubije" jest dość twarda. Idealnie nadaje się pod nasze zadnie partie (moim towarzyszy już od ok. 3 mc-y podczas szycia).
Też Wam przypomina trochę siennik? ;)
Joanka