Coś dla szewca: kosmetyczka z folkowym lisem
17:30
Szewc bez butów chodzi, wiadomo - przypominam sobie o tym zbyt często. Po czystce w szafie i po uszyciu kosmetyczki Kasi uświadomiłam sobie, że sama powinnam uzbroić się poważnie w kilka babskich akcesoriów i to prędko! Pamiętając o tym jak Juki HZL-F 300 ładnie radziła sobie ze ściegami ozdobnymi na ekoskórze (do wglądu - kilk) wpadłam na pewien pomysł.... Postanowiłam uszyć sobie kosmetyczkę. Ale nie taką "byle-jaką", tylko taką w pełni moją. Wymyśloną specjalnie dla mnie, od początku do końca. Wykrój kasinej kosmetyczki miałam - trzeba było tylko trochę pomajstrować i spersonalizować całość.
Wystarczył kawałek skaju i trochę cierpliwości. Wykonałam szereg ozdobnych ściegów tworząc sobie bazę z myślą o fantastycznej aplikacji.



Zamarzył mi się lis. Folkowy lis w stosowanych barwach, ze wzorzystą kitą i brzuszkiem.


Przeszycie ekoskóry było błachostką. Z pozostałych resztek skaju ozdobionego ściegami zrobiłam jeszcze "dzyndzelki" dla łatwiejszego otwierania kosmetyczki.


A oto ona w pełnej krasie!


Jak Wam się podoba? Mi szalenie! :D
Joanka
35 komentarze
Jest piękna :) Uwielbiam Twoje dbanie o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się :)
UsuńSzewc bez butów, święta racja :), ale już Twoja własna kosmetyczka cudna! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna! Doskonale dopracowana i w spaniały pomysł, że lisek jest ale taki inny całkiem, artystyczny, niepowtarzalny :-)
OdpowiedzUsuńO to chodziło, dzięki ;)
UsuńJak piękne !!!
OdpowiedzUsuńBoska!
OdpowiedzUsuńTe szczegóły robią wrażenie - mega :)
OdpowiedzUsuńSuper! :D
OdpowiedzUsuńLis wyszedł mega, a kosmetyczna jest fanstastyczna!
Jest śliczna ;) Lis fajnie się w nią komponował
OdpowiedzUsuńjest świetna!
OdpowiedzUsuńCzy z orką też możesz uszyć?
O ile moja wizja sprosta oczekiwaniom to tak ;)
UsuńLisek wyszedl super, a dziekiniemu kosmetyczka jest taka niebalna. Swietna i bardzo starannie odszta. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńogonek mnie zachwycił:)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że się podoba, jest ODJAZOWA! Coś mi się widzi że zaraz będzie w "masowej" produkcji u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńNie będzie w "masowej" produkcji - będzie tylko jedna :) Ilość i różnorodność wzorów była możliwa wyłącznie dzięki możliwościom JUKI, którą testowałam. Maszynę oddałam, ściegów nie mam - nawet jakbym chciała to nie mam nawet jak uszyć podobnego egzemplarza. Tym lepiej ;)
UsuńWooow!!!
OdpowiedzUsuńBoski jest! :)
OdpowiedzUsuńświetna
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że i Wam się podoba! :D
OdpowiedzUsuńOmg, cudo! Tak bym to podumowała, wznosząc się na wyżywny elokwencji.
OdpowiedzUsuńAle cudo! Kosmetyczek nigdy za wiele, zwłaszcza takich! :D
OdpowiedzUsuńPiękna! Gdybym dostała od kogoś taką byłabym zachwycona:)
OdpowiedzUsuńPiękna! Gdybym dostała od kogoś taką byłabym zachwycona:)
OdpowiedzUsuńświetnie ! ładny lisek:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!! A pomysł ze ściagami ozdobnymi do ogonka i brzuszka fantastyczny!!! Piękna kosmetyczka.
OdpowiedzUsuńFajowe tworzysz rzeczy. Pozdrawiam i zapraszam do mnie - https://mymotea.wordpress.com
OdpowiedzUsuńDo zakochania jeden krok ! No cudo!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńTorba jest MEGA!!!! Twój spryt i zdolności jak zawsze mnie zadziwiają :D
OdpowiedzUsuńBoskaaa,idealna ;)
OdpowiedzUsuńcudowna! doskonała w każdym szczególe, noś ją z dumą!
OdpowiedzUsuńLis wymiata! :))
OdpowiedzUsuńWyszła rewelacyjnie :) Fajnie, że oprócz estetyki dbasz też o wygodę użytkowania :)
OdpowiedzUsuńJest OBŁĘDNA!!! Wstyd się przyznać ale zazdroszczę. ;)
OdpowiedzUsuń