
Kilka dni temu wrzuciłam zdjęcia produktowe prezentujące nowe modele nerek i dostałam nawet kilka pochwał, że mam na nich ładną kieckę. Otóż... no, nie. Wiedziałam, że po zdjęciach pójdzie pod nożyczki!
Nie jestem projektantką, ani stylistką. Nie czuję się artystką. Myślę, że jestem dobrym rzemieślnikiem, który może zmieniać swój świat za pomocą swoich rąk i maszyny do szycia. Wy też możecie, a ten blog ma Was do tego zachęcić!